Zupa pomidorowa z mozzarellą - jak zrobić?
1 Pomidory kroimy na ósemki lub szesnastki, czosnek i bazylię siekamy na drobno. Wszystko to wykładamy na jakąś blaszkę i wkładamy do piekarnika (160-180°) żeby się „przegryzło” i nabrało ładnego aromatu. Około 15-20 minut powinno wystarczyć.
2 Cebulę i marchew kroimy na niezbyt drobne kawałki i podsmażamy je w garnku na oliwie. Oprószamy solą i smażymy parę minut. Następnie dolewamy wody (około 0.5l powinno wystarczyć, chociaż jest to właściwie kwestia preferencji, zależnie czy chcemy bardziej rzadką czy gęstą zupę), wrzucamy kostkę rosołową i gotujemy do miękkości. Dodajemy nasze czosnkowo-bazyliowe pomidory i mielimy wszystko blenderem. Na koniec doprawiamy koncentratem pomidorowym i po spróbowaniu ewentualnie solą, pieprzem i jeszcze bazylią.
3 Gorącą zupę wlewamy na talerz lub do miseczki i od razu dodajemy kawałki mozzarelli, żeby się przynajmniej częściowo roztopiła.
4 Gotowe. Podawać można same, ze świeżym pieczywem lub grzankami.
Uwagi i wariacje
- Proporcje w tym przepisie są sprawą mocno otwartą. Zależnie ile damy wody możemy mieć „wodziankę” lub gęsty krem. Rezygnując z koncentratu otrzymamy różową zupę marchewkowo-pomidorową. Dając więcej marchwi efekt końcowy będzie bardziej słodki, więcej cebuli wyostrzy smak. Zachęcamy do eksperymentowania i dostosowywania do własnych zachcianek.
- Pomidory można wcześniej obrać ostrym nożem czy specjalną obieraczką lub też oderwać skórkę po sparzeniu. Dzięki temu nie będą się nigdzie pałętać kawałki skórek (chociaż to jeszcze zależy jak nasz blender sobie z nimi poradzi).
- Dla ładniejszego efektu można zupę udekorować listkami bazylii lub drobno posiekanym szczypiorkiem.
- Weganie mogą zrezygnować z mozzarelli, bez niej zupa również jest bardzo pożywna. Zamiast tego można dać np. wędzone tofu.